Dziś Halloween i – choć jest to święto typowo amerykańskie - wkradło się i do polskiej rzeczywistości i zdecydowanie określa ostatni dzień października. A jeśli ostatni dzień tego właśnie miesiąca, a na chodnikach, trawnikach i w górze żółć z pomarańczą i brązem króluje, to koniec także naszej drugiej już, kilkuelementowej akcji, „Zwierzęcy październik”.
A co się działo?
30 września (tak, w Wigilię Dnia Wegetarianizmu), o godz. 16.00 na Placu Chrobrego w B-B miał miejsce kolejny, jesienny tym razem poczęstunek wegetariańsko-wegański, którego celem była promocja tych diet zarówno w sensie typowo kulinarnym, jak i filozoficznym. Jednocześnie akcja ta połączona była z promowaniem wyjazdu do Fundacji Terra Spei (zajmującej się pomaganiem zwierzakom w potrzebie, głównie koniom - stronka Terra Spei), oraz zbiórki darów rzeczowych dla jej podopiecznych, dlatego też podczas wydarzenia można było obejrzeć wystawę fotograficzną koni z Terra Spei i porozmawiać z Prezeską Fundacji, Dorotą Ingram. Podziękowania dla wszystkich gotujących Elfów i wszystkich pomagających.
1 października (Dzień Wegetarianizmu), w Ośrodku Jeździeckim Hanka w Lipowej, należącym do Fundacji, odbyła się , tzw. „Akcja Siano”:) - czyli przenoszenie siana i słomy z hali, która zimą ma posłużyć jako miejsce do ujeżdżania koni i prowadzenia hipoterapii. Brało w niej udział kilkanaście osób, dzięki czemu przebiegła ona bardzo sprawnie! W Fundacji przebywa obecnie 26 koni, kilka psiaków, kotów oraz...koza! :) Dlatego też potrzebuje ona rąk do pomocy w przypadku prac stajnionych, jak również pomocy finansowej i rzeczowej.
W dniach 10–28.10.2011 zorganizowaliśmy zbiórkę darów rzeczowych na wyjątkowe i bliskie nam miejsce – Przystań Ocalenie! (stronka Przystani) W tym miejscu przebywają głównie konie wykupywane z drogi na rzeź, maltretowane przez ludzi, okaleczone, chore...Lecz prócz nich znajdują się tam poszkodowane przez los psy, koty, świnie, krowy (wśród nich sławna uciekinierka Borutka i jak Laryssa:)), kozy, baranki, osiołki, kury, kaczki, gęsi...i wiele innych! Dlatego każda pomoc jest Przystani bardzo potrzebna.
21 października godz. 18.00 w Galerii na Wzgórzu odbyła się projekcja filmu 'Królestwo spokoju:podróż do domu”, połączona z obrazkową opowieścią o Przystani Ocalenie i podsumowaniem pierwszego tygodnia zbiórki. Można było oczywiście skosztować naszych wegańskich specjałów, za co wszystkim gotującym Elfom serdecznie dziękujemy!:) Dziękujemy też Galerii na udostępnienie miejsca na projekcję!
22 października zjawiliśmy się po raz kolejny w stajnie Terra Spei – tym razem sprzątając boksy, czyszcząc ich mieszkańców i przygotowując przeszkody do ścieżki huculskiej, która ma powstać z okazji obchodzonego 5 listopada Dnia św. Hubertusa. Kilka słonecznych godzin w stajni zostało zwieńczone zaśpiewaniem urodzinowego 100 lat naszej Kasi, która od kilku lat działa jako wolontariuszka w Terra Spei i motywuje nas do (oby coraz częstszej) pomocy koniastym i opiekującej się nimi Dorocie!
29 października natomiast zakończyliśmy zbiórkę darów rzeczowych na Przystań Ocalenie i złożyliśmy jej wizytę, przekazując zebrane rzeczy. Wśród nich znalazły się:
- 20 kg suchej i 2,5kg mokrej karmy dla psiaków,
- 6 kg suchej karmy, 12 puszek i 1 opakowanie (x 10szt.) saszetek dla kocurków,
- ok. 20 kg jabłek,
- ok. 15 kg marchewek,
- ok. 10 kg suchego chleba,
- kilka kocy i kołder,
- 2 szampony dla psów,
- materac,
- ok. 30 wiaderek o pojemności 15litrów - ukłony w stronę cukierni Camargo!:)
- 4 5-litrowe płyny do mycia naczyń,
- 5 zestawów gąbek do mycia, 3 zestawy szmatek
W imieniu Przystani Ocalenie dziękujemy bardzo wszystkim, którzy wsparli naszą zbiórkę i przenieśli swoje dary! :)
Oprócz przekazania darów, wzięliśmy jeszcze udział a małym...”kupobraniu” i wyrywaniu chwastów na pastwisku Przystani!:) Kilkugodzinna akcja skończyła się ogarnięciem zaledwie połowy pastwiska, zatem w najbliższym czasie (5 lub 12 listopada) wybieramy się tam ponownie, by dokończyć jesienne sprzątanie! Jeśli ktoś byłby chętny na wspólny wypad i pomoc – zapraszamy!:)
Jak wiecie, prócz akcji informacyjno-wypadowych zajmujemy się także pomocą bezdomnym zwierzakom – w październiku udało nam się pomóc trzymiesięcznej trikolorce, Trufelce (wcześniej Myszka), zabranej prze naszą koleżankę Olę ze stodoły jednej z podżywieckich wsi. Trufla znalazła dobry domek w Mysłowicach, gdzie pojechała w miniony piątek!:)
Udało nam się również pomóc w znalezieniu domków dla czwórki kociaków, które zostały przyniesione (w wieku ok. miesiąca!) do uśpienia do pani weterynarz z Jaworza! Każdy z nich znalazł dobry domek, a ich pół dzika mamusia została złapana i wysterylizowana!:)
Leo, któremu szukaliśmy domu na początku października, został u swojej wspaniałej opiekunki, Oli, a trójka z czwórki odkarmianych przez Anię malutkich kociaków znalazła stałych opiekunów (wciąż szukamy domku dla buraska Smoka – patrz, adopcje!).
W chwili obecnej PILNIE szukamy schronienia – stałego lub tymczasowego dla kilkuletniej Malwinki, zabranej w październiku z żywieckiego schroniska. Niestety, przesympatyczna, filigramowa kicia ma zdiagnozowaną białaczkę i codziennie trzeba jej podawać środek wzmagający odporność, interferon (strzykawką, nie jest to trudne!). Musi ona też być odseperowana od innych zwierzaków, najlepiej w domu bez zwierzaków, gdyż niestety istnieje możliwość infekcji przy zadrapaniu, lub pogryzieniu:( To znacznie zawęża nam pole popisu, bo większość z nas ma już własne zwierzaki, dlatego KTOKOLWIEK MOŻE POMÓC NIECH PRZEMYŚLI SPRAWĘ!
Szukamy też domu z ogrodem (i najlepiej psiakiem do towarzystwa) dla Reksia, wędrowniczka ze Złotych Łanów - aktualna informacja w adopcjach! Psiak obecnie jest w domu tymczasowym na tym osiedlu, ale nie może tam pozostać - tęskni za wolnością, a pani, która się nim opiekuje (70-letnia!) i mieszka na 9 piętrze nie ma sił na drugiego psiaka:(
I to chyba tyle z naszych październikowych dokonań:) Wkrótce świeże info o najbliższych akcjach, jeśli ktoś chce nam w nich pomóc – czekamy w otwartymi ramionami!:)